Czas płynie szybko i nieubłaganie, szczególnie wtedy kiedy się jest mamą dwójki małych dzieci. Wydaje mi się co dzień, że wczoraj jeszcze młodsza córka przesypiała całe dnie, a dzisiaj już uśmiecha się do mnie i pcha do buzi całe rączki. Za parę dni będzie próbować jak smakuje jabłuszko, brokuły, ziemniak, kalafior... Kiedy ten czas minął? Gdzie się podziały dni i miesiące?... Zaparzę dobrej kawy, upiekę szarlotkę, zrobię kilka zdjęć, bo moje córki już nigdy tak malutkie nie będą.
Przepis na brytfankę do tarty o średnicy 26 cm
Składniki ciasta:
2 żółtka
1 całe jajko
200 do 250 g mąki
4 łyżki cukru
1 cukier z prawdziwą wanilią
100 g masła
Składniki wypełnienia:
1 kg kwaśnych jabłek
300 g malin
sok z połowy cytryny
Składniki bezy:
3 białka dużych jajek
150 g drobnego cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Ze wszystkich składników ciasta (masło z lodówki kroimy w drobne kawałeczki) zagniatamy ciasto jak najdłużej to możliwe używając do tego celu szerokiego, dużego noża. Pod koniec dłońmi szybko kończymy zarabianie ciasta i wkładamy je do lodówki na pół godziny.
Jabłka obieramy i ścieramy na grubym tarle.
Dodajemy do nich sok z cytryny i smażymy na patelni do momentu aż z jabłek pozbędziemy się wody. (do uzyskania konsystencji powidła)
Pora na bezę. Zimne białka jajek ubijamy na sztywną pianę i dodajemy powoli do piany cukier, na końcu mąkę ziemniaczaną i ubijamy jeszcze dwie minuty.
Ciasto wałkujemy na grubość około pół centymetra, wypełniamy nim formę do tarty. Pieczemy około 10 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni.
Na podpieczony spód wykładamy jabłka, na jabłkach układamy równomiernie maliny. (Maliny można też umieścić na spodzie a na nich dopiero jabłka.)
Na wierz wykładamy bezę. Pieczemy około 20 minut w temperaturze około 180 stopni (ustawienie piekarnika góra - dół)
Jeśli beza za bardzo i za szybko się rumieni, należy przełączyć piekarnik na grzanie od dołu.
Tarta najlepiej smakuje całkowicie wystudzona.
Smacznego:)
Przepis na brytfankę do tarty o średnicy 26 cm
Składniki ciasta:
2 żółtka
1 całe jajko
200 do 250 g mąki
4 łyżki cukru
1 cukier z prawdziwą wanilią
100 g masła
Składniki wypełnienia:
1 kg kwaśnych jabłek
300 g malin
sok z połowy cytryny
Składniki bezy:
3 białka dużych jajek
150 g drobnego cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Ze wszystkich składników ciasta (masło z lodówki kroimy w drobne kawałeczki) zagniatamy ciasto jak najdłużej to możliwe używając do tego celu szerokiego, dużego noża. Pod koniec dłońmi szybko kończymy zarabianie ciasta i wkładamy je do lodówki na pół godziny.
Jabłka obieramy i ścieramy na grubym tarle.
Dodajemy do nich sok z cytryny i smażymy na patelni do momentu aż z jabłek pozbędziemy się wody. (do uzyskania konsystencji powidła)
Pora na bezę. Zimne białka jajek ubijamy na sztywną pianę i dodajemy powoli do piany cukier, na końcu mąkę ziemniaczaną i ubijamy jeszcze dwie minuty.
Ciasto wałkujemy na grubość około pół centymetra, wypełniamy nim formę do tarty. Pieczemy około 10 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni.
Na podpieczony spód wykładamy jabłka, na jabłkach układamy równomiernie maliny. (Maliny można też umieścić na spodzie a na nich dopiero jabłka.)
Na wierz wykładamy bezę. Pieczemy około 20 minut w temperaturze około 180 stopni (ustawienie piekarnika góra - dół)
Jeśli beza za bardzo i za szybko się rumieni, należy przełączyć piekarnik na grzanie od dołu.
Tarta najlepiej smakuje całkowicie wystudzona.
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz