Ciasto ze śliwkami jak u Babci

Ciasto ze śliwkami to jeden ze smaków mojego dzieciństwa, pewnie nie tylko mojego:) Obok drożdżówki z kruszonką, wspaniałej szarlotki, zajmuje ono ważne miejsce w mojej "kulinarnej" pamięci. Ten wspaniały beztroski okres życia, w który dopiero za jakiś czas wkroczy moje dziecko, powinien trwać wiecznie... Zamykam oczy i czuję zapach gorących owoców, puszczających sok. Z łatwością przywołuję w pamięci twarz ukochanej Babci, jej uśmiech. Widzę oczyma wyobraźni jasną, słoneczną kuchnię, pełną owoców i świeżo zerwanych warzyw. Tak mi tęskno do tego świata, do tego czasu beztroski, wiecznych wakacji, jasnych warkoczyków i cudownych małoletnich przyjaciół z cukierkami w kieszeniach...
...Ciasto podarowałam przyjaciołom w prezencie. (Połowę, bo drugą połowę, jeszcze gorącą, zjadł mój mąż:) Przyjaciele całkiem już dorośli, ale z tych, co doceniają stare sprawdzone przepisy. Smakowało:)

Porcja na brytfankę 20 x 35 cm, można użyć większej brytfanki, ciasto rozwałkować cieniej, w zależności od tego jak dużo śliwek w cieście ze śliwkami lubimy:)

Składniki:
300 g mąki pszennej
180 g masła pokrojonego w kawałki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
120 g cukru pudru
1 jajko
szczypta soli
płaska łyżeczka cynamonu
700 g śliwek węgierek (900 g śliwek, gdy ciasto rozwałkujemy cieniej na większą blachę)

Ze wszystkich składników, oprócz śliwek, zarabiamy ciasto. Wkładamy do lodówki na 20-30 minut. Po wyjęciu z lodówki rozwałkowujemy do wielkości blachy. Umyte, wypestkowane śliwki układamy na cieście, tak gęsto jak lubimy. Całość posypujemy kruszonką.

Kruszonka
50 g masła
50 g cukru drobnego
100 g mąki

wszystkie składniki wrzucamy do miseczki i palcami zagniatamy drobne kulki. Posypujemy po wierzchu ciasta.
Pieczemy 40-50 minut w temperaturze 180 stopni. Smacznego:)