piątek, 15 sierpnia 2014

Gorzko kwaśna rozkosz, czyli Konfilada:)

Taki oto produkt nabyłam ostatnio drogą kupna i przyznać się muszę, że to opakowanie mnie do tego skusiło:) Ładne:) Ja wybrałam wersję z czarną porzeczką, bo ją uwielbiam. Całe szczęście się nie zawiodłam. Pychota. Może nie jest to najmniej kaloryczna lub zdrowa rzecz na świecie, ale zamiast "grzeszyć" cukiereczkiem, czy watą cukrową, lepiej "zgrzeszyć" Konfiladą. Porzeczki są wyraźnie wyczuwalne, a czekolada cudownie gorzka:)  Konfilada świetnie pasuje do porannej kawki, podana na cieplutkim toście. Ja polecam, Wy spróbujcie sami. (Dostępne smaki: Truskawka i czekolada, Śliwka i czekolada, Czarna porzeczka i czekolada)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz