środa, 24 grudnia 2014
czwartek, 18 grudnia 2014
Drożdżowo - kruche rogaliki z makiem
Makowiec to moja pieta achillesowa, niestety. Dotychczas zawsze wyrastał za bardzo, pękał, albo wcale nie rósł i to była jeszcze gorsza wersja wydarzeń. Cóż, każdy ma jakieś słabe strony:)
Kilka dni temu, na spacerze z córką, dotarłyśmy do "Lidla" i weszłyśmy na chwilkę, żeby kupić parę rzeczy. Wędrując od półki do półki doszłyśmy do stojaczka z przepisami i zainspirowana jednym z nich kupiłam składniki na rogaliki z makiem. Wieczorem upiekłam dwie blachy. Wyszły pyszne, na prawdę godne polecenia. Dzielę się więc z Wami tym pomysłem na alternatywny, tym razem udany "makowiec"
Smacznego.
Składniki:
600 g mąki pszennej
200 g zimnego masła
szczypta soli
40 g drożdży
2 jajka
60 g cukru
Ja do zarobienia ciasta dodałam jeszcze 100 ml ciepłego mleka, bo moje ciasto nie chciało się dać zagnieść. W oryginalnym przepisie tego mleka nie było.
Masa makowa:
900 g gotowej masy makowej
2 łyżki miodu
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej ( w oryginalnym przepisie były rodzynki, ja za nimi nie przepadam więc zrobiłam małą zamianę:)
1 łyżeczka cynamonu
50 g posiekanych orzechów włoskich (do posypania po wierzchu rogalików, zamiast migdałów, które były w oryginalnym przepisie)
Na blat przesiewamy mąkę, dodajemy sól, jedno jajko i żółtko. (białko drugiego jajka zostawiamy do posmarowania rogalików) W oddzielnym naczyniu umieszczamy drożdże z cukrem, zostawiamy na kilka minut, aż drożdże się rozpuszczą. Po kilku minutach łączymy wszystkie składniki i zagniatamy ciasto. Gotowe ciasto wkładamy do lodówki na godzinę.
Pora na farsz.
Masę wykładamy na patelnię, dodajemy dwie łyżki miodu i bakalie, odparowujemy wodę na małym ogniu około 10 minut. Po ostudzeniu masy dodajemy łyżeczkę cynamonu, mieszamy. nadzienie do rogalików gotowe.
Po godzinie w lodóce rozwałkowujemy ciasto do grubości 5 mm (w oryginalnym przepisie ciasto miało mieć grubość 3 mm, ale moim zdaniem lepsze jest nieco grubsze, proporcje pomiędzy nadzieniem i ciastem są wówczas znacznie lepsze) Wycinamy kwadraty o długości boku około 15 cm, w jednym rogu układamy łyżką farsz, i zwijamy rogalik, rogi zawijamy w jedną stronę, smarujemy rogaliki białkiem i posypujemy posiekanymi orzechami. Wkładamy ciastka do piekarnika nagrzanego do temperatury 160 stopni na 12 do 15 minut. Gotowe.
Kilka dni temu, na spacerze z córką, dotarłyśmy do "Lidla" i weszłyśmy na chwilkę, żeby kupić parę rzeczy. Wędrując od półki do półki doszłyśmy do stojaczka z przepisami i zainspirowana jednym z nich kupiłam składniki na rogaliki z makiem. Wieczorem upiekłam dwie blachy. Wyszły pyszne, na prawdę godne polecenia. Dzielę się więc z Wami tym pomysłem na alternatywny, tym razem udany "makowiec"
Smacznego.
Składniki:
600 g mąki pszennej
200 g zimnego masła
szczypta soli
40 g drożdży
2 jajka
60 g cukru
Ja do zarobienia ciasta dodałam jeszcze 100 ml ciepłego mleka, bo moje ciasto nie chciało się dać zagnieść. W oryginalnym przepisie tego mleka nie było.
Masa makowa:
900 g gotowej masy makowej
2 łyżki miodu
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej ( w oryginalnym przepisie były rodzynki, ja za nimi nie przepadam więc zrobiłam małą zamianę:)
1 łyżeczka cynamonu
50 g posiekanych orzechów włoskich (do posypania po wierzchu rogalików, zamiast migdałów, które były w oryginalnym przepisie)
Na blat przesiewamy mąkę, dodajemy sól, jedno jajko i żółtko. (białko drugiego jajka zostawiamy do posmarowania rogalików) W oddzielnym naczyniu umieszczamy drożdże z cukrem, zostawiamy na kilka minut, aż drożdże się rozpuszczą. Po kilku minutach łączymy wszystkie składniki i zagniatamy ciasto. Gotowe ciasto wkładamy do lodówki na godzinę.
Pora na farsz.
Masę wykładamy na patelnię, dodajemy dwie łyżki miodu i bakalie, odparowujemy wodę na małym ogniu około 10 minut. Po ostudzeniu masy dodajemy łyżeczkę cynamonu, mieszamy. nadzienie do rogalików gotowe.
Po godzinie w lodóce rozwałkowujemy ciasto do grubości 5 mm (w oryginalnym przepisie ciasto miało mieć grubość 3 mm, ale moim zdaniem lepsze jest nieco grubsze, proporcje pomiędzy nadzieniem i ciastem są wówczas znacznie lepsze) Wycinamy kwadraty o długości boku około 15 cm, w jednym rogu układamy łyżką farsz, i zwijamy rogalik, rogi zawijamy w jedną stronę, smarujemy rogaliki białkiem i posypujemy posiekanymi orzechami. Wkładamy ciastka do piekarnika nagrzanego do temperatury 160 stopni na 12 do 15 minut. Gotowe.
niedziela, 14 grudnia 2014
Świąteczny sernik z chałwą
Przepis na brytfankę o średnicy 21 cm,
ja upiekłam sernik w nieco większej brytfance, jest troszkę niższy, ale ja zawsze boję się, że w trakcie pieczenia ciasto "wypłynie" z blaszki. Wolę nie ryzykować:)
Składniki:
1 duże opakowanie ciasta francuskiego w rolce
900 g sera białego przemielonego trzykrotnie
2 płaskie łyżki drobnego cukru
400 gr słodzonego mleka skondensowanego
2 całe jajka
2 żółtka
sok z połowy cytryny
250 g chałwy kakaowej
Na wierzchu:
1 rozpuszczona w kąpieli wodnej biała czekolada
50 g płatków migdałowych, uprażonych na gorącej patelni (uwaga, żeby ich nie przypalić, należy je cały czas pilnować i mieszać w trakcie prażenia)
Brytfankę smarujemy masłem, wykładamy do niej ciasto francuskie.
Do dużej miski wkładamy przemielony ser i miksujemy powoli dodając składniki.(Po jednym jajku, żółtka, cukier, sok z cytryny, mleko) Na koniec kruszymy drobno chałwę i wrzucamy do przygotowanej masy serowej. Całość jeszcze chwilkę miksujemy. Gotową masę wlewamy do brytfanki.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 1 godzinę.
Po wyjęciu z piekarnika, studzimy, polewamy rozpuszczoną czekoladą, posypujemy prażonymi płatkami.
Wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny.
Smacznego:)
ja upiekłam sernik w nieco większej brytfance, jest troszkę niższy, ale ja zawsze boję się, że w trakcie pieczenia ciasto "wypłynie" z blaszki. Wolę nie ryzykować:)
Do upieczenia na próbę trochę innego sernika zainspirował mnie blog aromatyczneinspiracje. Przepis oczywiści przerobiony po mojemu, nie mogłam się oprzeć, ale główne "oryginalne nośniki smaku" pozostały niezmienione. Spróbujcie sami. Zawsze warto zrobić coś znanego od nowa. A nuż przypadnie nam do gustu sernik upieczony tym razem trochę inaczej:)
Składniki:
1 duże opakowanie ciasta francuskiego w rolce
900 g sera białego przemielonego trzykrotnie
2 płaskie łyżki drobnego cukru
400 gr słodzonego mleka skondensowanego
2 całe jajka
2 żółtka
sok z połowy cytryny
250 g chałwy kakaowej
Na wierzchu:
1 rozpuszczona w kąpieli wodnej biała czekolada
50 g płatków migdałowych, uprażonych na gorącej patelni (uwaga, żeby ich nie przypalić, należy je cały czas pilnować i mieszać w trakcie prażenia)
Brytfankę smarujemy masłem, wykładamy do niej ciasto francuskie.
Do dużej miski wkładamy przemielony ser i miksujemy powoli dodając składniki.(Po jednym jajku, żółtka, cukier, sok z cytryny, mleko) Na koniec kruszymy drobno chałwę i wrzucamy do przygotowanej masy serowej. Całość jeszcze chwilkę miksujemy. Gotową masę wlewamy do brytfanki.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 1 godzinę.
Po wyjęciu z piekarnika, studzimy, polewamy rozpuszczoną czekoladą, posypujemy prażonymi płatkami.
Wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny.
Smacznego:)
niedziela, 7 grudnia 2014
Smaki dzieciństwa czyli "ziemniaczki"
Przepis na ten mały, niezwykły przysmak jest bardzo prosty. Kilka składników, zagniecione z nich ciasto, utoczone kuleczki obsypane kokosem albo orzechami....ale ile wspomnień kryje się za tym smakiem:) Słodycz to była trochę zakazana, bo z dodatkiem alkoholu, ale im byłyśmy starsze tym mniej mama protestowała kiedy wyjadałyśmy świeżo przygotowane "ziemniaczki" z lodówki:)... Przenoszę się w myślach i wspomnieniach do tego czasu kiedy życie, choć wydawało się zupełnie inaczej, było bardzo proste. Do czasu kiedy cały dzień czytało się książki, albo pływało w osiedlowym basenie. Na kolacje były gofry i zimna lemoniada, a wokół jakby mniej zmartwień i więcej siły na wszystko... Mamo, jeszcze raz dziękuję za cudowne smaki dzieciństwa.
przepis an około 30 kulek
Składniki:
400 g herbatników (najzwyklejszych, takich jak były dawniej i takich jakie są do dziś w sklepach)
1 kostka miękkiego masła (200 g)
pół szklanki cukru pudru, około 100 g
1 olejek migdałowy do ciasta
50 ml czystej wódki
2 płaskie łyżki dobrej jakości kakao
50 g startych orzechów włoskich lub kopry kokosowej
Herbatniki mielimy na drobny proszek. (Kiedy mamie zepsuła się maszynka do mielenia, wkładała do woreczka ciastka, wiązała na supeł i wałkowała wałkiem, aż ciastka rozpadły się na drobne kawałeczki) Dodajemy wszystkie składniki oprócz orzechów włoskich lub kokosu, zagniatamy na jednolitą masę. formujemy małe kuleczki o średnicy mniej więcej 3, 4 cm), obtaczamy w orzechach, wkładamy do lodówki na co najmniej 2 godziny. Smacznego
przepis an około 30 kulek
Składniki:
400 g herbatników (najzwyklejszych, takich jak były dawniej i takich jakie są do dziś w sklepach)
1 kostka miękkiego masła (200 g)
pół szklanki cukru pudru, około 100 g
1 olejek migdałowy do ciasta
50 ml czystej wódki
2 płaskie łyżki dobrej jakości kakao
50 g startych orzechów włoskich lub kopry kokosowej
Herbatniki mielimy na drobny proszek. (Kiedy mamie zepsuła się maszynka do mielenia, wkładała do woreczka ciastka, wiązała na supeł i wałkowała wałkiem, aż ciastka rozpadły się na drobne kawałeczki) Dodajemy wszystkie składniki oprócz orzechów włoskich lub kokosu, zagniatamy na jednolitą masę. formujemy małe kuleczki o średnicy mniej więcej 3, 4 cm), obtaczamy w orzechach, wkładamy do lodówki na co najmniej 2 godziny. Smacznego
sobota, 6 grudnia 2014
Świąteczne mięciutkie pierniczki
Najmilsze w Świętach jest to oczekiwanie, na ten wyjątkowy, jedyny w roku czas. Dla mnie tegoroczne Boże Narodzenie nabiera zupełnie nowego wymiaru, wymiaru bardzo osobistego, wymiaru ogromnej, nieznanej mi dotąd miłości. Pierwszy raz do stołu wigilijnego zasiądziemy z malutką moją córeczką. Ona chętnie uczestniczy w naszych rodzinnych spotkaniach, korzystając z kolan mamy:) Piękne to będą Święta, już teraz to wiem. I choć pewnie nie uda mi się upiec wszystkich zaplanowanych ciast, każdy świąteczny obiad pewnie się trochę opóźni, a zakupy i prezenty przyjadą w tym roku do nas (dzięki Boże za internet i firmy kurierskie), bo mama nie ma czasu, ani możliwości biegać po sklepach, to i tak będzie to najpiękniejsze Boże Narodzenie w moim życiu:) To dzięki Tobie córeczko:)
Porcja na 80 pierników
Składniki:
4 szklanki mąki (szklanka 200 ml)
5 łyżek miodu
1,5 szklanki drobnego cukru
1 opakowanie przyprawy do piernika
100 g masła (pół kostki)
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
2 jajka
około pół szklanki mleka
białko jednego jajka do smarowania pierniczków po wierzchu
Dekoracja:
lukier z cukru pudru i soku z cytryny, albo wody (wystarczy dodać kilka kropel do cukru i mieszać, kiedy okaże się, że lukier jest nadal za gęsty, należy dodać jeszcze troszkę wody lub cytryny)
gotowe posypki
rozpuszczona czekolada, mleczna lub biała
starte orzechy
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, powolutku dodajemy podgrzany odrobinę miód, jednocześnie mieszając go z mąką. Dodajemy jajka, zimne pokrojone na małe kawałki masło, sodę, przyprawę do piernika, cukier i powoli zarabiamy ciasto. Na koniec dolewamy letnie (nie zimne z lodówki) mleko cały czas kontrolując gęstość ciasta. Powinno mieś strukturę podobną do ciasta kruchego, nie może kleić się do rąk. Może się okazać, że nie jest konieczne dodanie całego mleka. Wyrabiamy ciasto kilka minut (około 5 minut), dzielimy na dwie części, jedną z nich rozwałkowujemy podsypując delikatnie mąką. Ciasto powinno mieć grubość około 1 cm. Wykrawamy pierniczki przy pomocy przeznaczonych do tego celu foremek. (albo okrągłe używając małej szklaneczki, albo kieliszka) Smarujemy ciasteczka białkiem po wierzchu.
Układamy na dużej blasze, zostawiając przerwy pomiędzy ciastkami (około 3 cm, pierniki urosną w piekarniku)
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 10-12 minut. (nie dłużej)
Po upieczeniu pierniki będą mięciutkie, jeśli upieczemy grubsze ciacha, takie właśnie wycięte z ciasta o grubości 1 cm, powinny one pozostać mięciutkie. Jeśli stwardnieją, przechowywane w szczelnie w zamkniętym pudełku przez co najmniej tydzień powinny zmięknąć ponownie. Jeśli chcemy żeby pierniczki zawisły na choince, przed pieczeniem należy zrobić w nich dziurkę patyczkiem.
Smacznego:)
Porcja na 80 pierników
Składniki:
4 szklanki mąki (szklanka 200 ml)
5 łyżek miodu
1,5 szklanki drobnego cukru
1 opakowanie przyprawy do piernika
100 g masła (pół kostki)
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
2 jajka
około pół szklanki mleka
białko jednego jajka do smarowania pierniczków po wierzchu
Dekoracja:
lukier z cukru pudru i soku z cytryny, albo wody (wystarczy dodać kilka kropel do cukru i mieszać, kiedy okaże się, że lukier jest nadal za gęsty, należy dodać jeszcze troszkę wody lub cytryny)
gotowe posypki
rozpuszczona czekolada, mleczna lub biała
starte orzechy
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, powolutku dodajemy podgrzany odrobinę miód, jednocześnie mieszając go z mąką. Dodajemy jajka, zimne pokrojone na małe kawałki masło, sodę, przyprawę do piernika, cukier i powoli zarabiamy ciasto. Na koniec dolewamy letnie (nie zimne z lodówki) mleko cały czas kontrolując gęstość ciasta. Powinno mieś strukturę podobną do ciasta kruchego, nie może kleić się do rąk. Może się okazać, że nie jest konieczne dodanie całego mleka. Wyrabiamy ciasto kilka minut (około 5 minut), dzielimy na dwie części, jedną z nich rozwałkowujemy podsypując delikatnie mąką. Ciasto powinno mieć grubość około 1 cm. Wykrawamy pierniczki przy pomocy przeznaczonych do tego celu foremek. (albo okrągłe używając małej szklaneczki, albo kieliszka) Smarujemy ciasteczka białkiem po wierzchu.
Układamy na dużej blasze, zostawiając przerwy pomiędzy ciastkami (około 3 cm, pierniki urosną w piekarniku)
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 10-12 minut. (nie dłużej)
Po upieczeniu pierniki będą mięciutkie, jeśli upieczemy grubsze ciacha, takie właśnie wycięte z ciasta o grubości 1 cm, powinny one pozostać mięciutkie. Jeśli stwardnieją, przechowywane w szczelnie w zamkniętym pudełku przez co najmniej tydzień powinny zmięknąć ponownie. Jeśli chcemy żeby pierniczki zawisły na choince, przed pieczeniem należy zrobić w nich dziurkę patyczkiem.
Smacznego:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)