Przepis
na tą zupę pochodzi z kuchni angielskiej (tej bardziej
współczesnej, nie tradycyjnej oczywiście:) i prawdopodobnie
zaczerpnęłam go z programu kulinarnego telewizji BBC. Piszę, że
prawdopodobnie, bo dokładnie nie pamiętam skąd pojawił się w
mojej kuchni. Stało się to bardzo dawno temu i dlatego ciężko mi
teraz odtworzyć jego historię:) Mam jednak z tą zupą same
najlepsze skojarzenia, bo w gruncie rzeczy, bardzo prosta w
przygotowaniu, prezentuje się na talerzu niezwykle elegancko i
dlatego często przygotowuję ją dla znajomych, nawet jeśli wpadają
bez zapowiedzi. Pół godzinki i pyszne, eleganckie danie gotowe.
Krem z kalafiora z pikantnymi pomidorami.
Krem z kalafiora z pikantnymi pomidorami.
4
porcje
Składniki:
1 duży kalafior podzielony na cząstki
około
1 litr mleka 2 procent
świeżo
mielony pieprz
sól
do smaku
1
kg pomidorów
ząbek
czosnku
łyżka
oleju do smażenia pomidorów
Umytego,
rozdzielonego na cząstki kalafiora układamy w dużym garnku na
dnie, w taki sposób, żeby dość szczelnie je zapełnił. Zalewamy
go mlekiem (powinien być całkowicie przykryty płynem), solimy (ja
solę 1 płaską łyżeczkę), gotujemy do czasu kiedy kalafior
całkowicie zmięknie (około pół godziny).
W
tym czasie obieramy pomidory ze skórki, kroimy i wyrzucamy nasionka
pozostawiając sam miąższ. Kroimy pomidory w drobną kostkę,
drobniutko siekamy czosnek, wrzucamy całość na rozgrzany olej.
Smażymy na malutkim ogniu około 10 minut, doprawiamy solą i
pieprzem.
Po
ugotowaniu kalafiora w mleku, miksujemy go kilka minut, bardzo
dokładnie. (krem musi być na prawdę bardzo gładki). Sposób
podania prezentują zdjęcia:)
Zupa
najlepiej smakuje, kiedy nakładamy na łyżkę jednocześnie krem i
pomidory. Te dwa smaki bardzo ze sobą kontrastują i ogólne
wrażenie jest dzięki temu dużo ciekawsze. Sam krem może się
wydawać w smaku trochę mdły, w połączeniu z pomidorami smakuje
niezwykle interesująco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz