Bułeczki z tego przepisu bardzo dobrze pasują do domowego, bazyliowego pesto. Razem stanowią świetny wstęp do włoskiego, pysznego obiadu. Pomysł na wypieki z ziemniakami nie jest mój, pożyczyłam go od Liski z white plate, a ona chyba od jeszcze innej kulinarnej blogerki:)
Ja nie dodaje do bułeczek bazylii, bo wystarczająco dużo jest jej w pesto, świetnie smakują za to z suszonymi pomidorami. Polecam wszystkim te cudowne drożdżówki, które najlepiej na świecie smakują jeszcze nie całkiem wystudzone, zamoczone w pesto. Palce lizać.
przepis na 10-12 sztuk
Wieczorem przygotować bigę:
Składniki:
2 g świeżych drożdży
100 g ciepłej wody
200 g mąki (typ 650)
Drożdże rozczynić z wodą, mąkę wsypać do naczynia, wlać drożdże. Ciasto zagniatać ręcznie około 5 minut, przy pomocy robota 2-3 minuty, finalnie będzie dość twarde i sprężyste. Przykrywamy folią, odstawiamy na 2-3 godziny, później wstawiamy do lodówki na noc. Bigę wyjmujemy z lodówki 2 godziny przed planowanym przygotowaniem ciasta.
Po 12 godzinach przygotować ciasto właściwe
Składniki:
10 g świeżych drożdży
150 g wody
280-320 g mąki pszennej j. w.
140 g ugotowanych i przepuszczonych przez maszynkę ziemniaków
2 płaskie łyżeczki soli (około 12 g)
1 łyżka oliwy
suszonych pomidorów
Bigę podzielić na kilka części. Drożdże rozczynić w wodą. Mąkę wsypać do głębokiego naczynia, wlać drożdże i dodać bigę w kawałkach. Wyrabiać ciasto kilka minut. (6-8 minut)
Kolejno dodajemy po trochu ziemniaków, sól, oliwę i pomidory pokrojone na drobne kawałki. Jeśli po kilku minutach wyrabiania ciasto jest zbyt luźne, dodajemy trochę więcej mąki. Dużo zależy od gatunku ziemniaków, jak dużo w swoim składzie mają wody. Im bardziej wodniste ziemniaki tym więcej mąki musimy dodać.
Przykrywamy ciasto folią i odstawiamy na 60 minut.
Dzielimy ciasto na 10-12 równych części in formujemy z nich bułeczki.
Układamy na blasze i zostawiamy do wyrośnięcia na 60 minut.
Wyrośnięte bułeczki wkładamy do piekarnika nagrzanego do 225 stopni,po czym zmniejszamy temperaturę pieczenia do 200 stopni
Wyciągamy z piekarnika, studzimy.
Ja nie dodaje do bułeczek bazylii, bo wystarczająco dużo jest jej w pesto, świetnie smakują za to z suszonymi pomidorami. Polecam wszystkim te cudowne drożdżówki, które najlepiej na świecie smakują jeszcze nie całkiem wystudzone, zamoczone w pesto. Palce lizać.
przepis na 10-12 sztuk
Wieczorem przygotować bigę:
Składniki:
2 g świeżych drożdży
100 g ciepłej wody
200 g mąki (typ 650)
Drożdże rozczynić z wodą, mąkę wsypać do naczynia, wlać drożdże. Ciasto zagniatać ręcznie około 5 minut, przy pomocy robota 2-3 minuty, finalnie będzie dość twarde i sprężyste. Przykrywamy folią, odstawiamy na 2-3 godziny, później wstawiamy do lodówki na noc. Bigę wyjmujemy z lodówki 2 godziny przed planowanym przygotowaniem ciasta.
Po 12 godzinach przygotować ciasto właściwe
Składniki:
10 g świeżych drożdży
150 g wody
280-320 g mąki pszennej j. w.
140 g ugotowanych i przepuszczonych przez maszynkę ziemniaków
2 płaskie łyżeczki soli (około 12 g)
1 łyżka oliwy
suszonych pomidorów
Bigę podzielić na kilka części. Drożdże rozczynić w wodą. Mąkę wsypać do głębokiego naczynia, wlać drożdże i dodać bigę w kawałkach. Wyrabiać ciasto kilka minut. (6-8 minut)
Kolejno dodajemy po trochu ziemniaków, sól, oliwę i pomidory pokrojone na drobne kawałki. Jeśli po kilku minutach wyrabiania ciasto jest zbyt luźne, dodajemy trochę więcej mąki. Dużo zależy od gatunku ziemniaków, jak dużo w swoim składzie mają wody. Im bardziej wodniste ziemniaki tym więcej mąki musimy dodać.
Przykrywamy ciasto folią i odstawiamy na 60 minut.
Dzielimy ciasto na 10-12 równych części in formujemy z nich bułeczki.
Układamy na blasze i zostawiamy do wyrośnięcia na 60 minut.
Wyrośnięte bułeczki wkładamy do piekarnika nagrzanego do 225 stopni,po czym zmniejszamy temperaturę pieczenia do 200 stopni
Wyciągamy z piekarnika, studzimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz