czwartek, 31 lipca 2014

Ziemniaki czosnkowe pieczone na grillu

porcja 10 ziemniaczków

Składniki:
10 średniej wielkości ziemniaków
10 łyżeczek oliwy z pierwszego tłoczenia
sól i pieprz do smaku
3 łyżeczki kminku
3 łyżeczki słodkiej papryki
4 ząbki czosnku obranego, pokrojonego w plasterki

Ziemniaczki myjemy dokładnie, obieramy, kroimy w "wachlarzyk", ale ostrożnie, tak żeby nie przeciąć ziemniaka do końca, tylko do 2/3 głębokości. Ziemniaki można wstępnie obgotować kilka minut, wystudzić i dopiero wtedy kroić tylko bardzo delikatnie, żeby nie popękały.
pomiędzy rozcięcia wsuwamy plasterki czosnku
polewamy ziemniaki oliwą
obsypujemy przyprawami
zawijamy w folię aluminiową
pieczemy na grillu około 30 minut, sprawdzając stopień upieczenia wykałaczką:)

Serwujemy do grillowanego mięsa, z lekkimi sosami, w towarzystwie sałatki ze świeżych warzyw.



czwartek, 24 lipca 2014

Ciasteczka orkiszowe z owocami i miodem, samo zdrowie

Problem z dziećmi bywa taki, że uwielbiają słodycze, a mam w tym głowa, żeby to co słodkiego jedzą szkraby było jednocześnie zdrowe i pełne witamin. Moja córka jeszcze przynajmniej przez rok nie będzie zajadać takich smakołyków, ale przygotować się na te czasy nie zaszkodzi:) Ten przepis dedykuję wszystkim mamom, które dbają o zdrową dietę swoich pociech, ale szczerze powiedziawszy te ciastka są tak pyszne, że żaden dorosły łakomczuch im się również nie oprze:)


Porcja na 14-16  dużych ciastek

Składniki ciasta:
300 g mąki orkiszowej
30 g płatków migdałowych
150 g świeżego, miękkiego masła
4 czubate łyżki cukru trzcinowego demerara
1 płaska łyżeczka cynamonu
2 płaskie łyżki mleka 2 procent tłuszczu

Nadzienie:
150 g świeżych jagód leśnych
250 g świeżych malin (opcjonalnie inne owoce: morele, wiśnie, jeżyny)
około 50 g blanszowanych migdałów
płaska łyżeczka miodu do każdego ciastka (około 14-16 łyżeczek miodu)

Wszystkie składniki ciasta odmierzamy do miseczki, zagniatamy z nich ciasto, wkładamy na pół godziny do lodówki. Po schłodzeniu ciasta, wyjmujemy je z lodówki i rozwałkowujemy na placek o grubości pół centymetra. Dużą szklanką, albo kubkiem, wycinamy kółeczka, które po wycięciu jeszcze odrobinę rozwałkowujemy. Brzegi placuszków zaginamy do góry, tworząc "łódeczki" na owoce (jak na zdjęciu). Gotowe spody wypełniamy owocami i układamy na wierzchu po 3 lub 4 blanszowane migdały. Każde ciasteczko polewamy płaską łyżeczką miodu.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 15 minut.
Można posypać cukrem pudrem.
Smacznego.





środa, 23 lipca 2014

Smaczna książka na lato:)

Chciałam Wam rekomendować bardzo przyjemną książkę na lato. Czyta się ją jednym tchem, zwłaszcza kiedy bliskie Ci są miejsca, które opisuje autor. Kulinarna podróż, jaką odbywa Matthew Fort, jest pretekstem do tego, żeby pobudzić naszą wyobraźnię i apetyt na to co nowe, proste, smaczne, na włoską przygodę. W książce można znaleźć mnóstwo świetnych przepisów, na dość pospolite i te bardziej wyszukane włoskie przysmaki.Sama wypróbowałam kilka i się nie zawiodłam. Miłej lektury i smacznego:)




piątek, 18 lipca 2014

Farfalle w sosie śmietanowo - serowym ze szpinakiem

porcja dla 4 osób

Moja córeczka jest na świecie równo dwa miesiące, a mi wciąż ciężko w to uwierzyć. Patrzę sobie na nią jak śpi i myślę, że to jest jednak ogromnie dziwne, że jeszcze kilka miesięcy temu w ogóle jej nie było. Teraz obserwuję jak szybko rośnie i zmienia się z dnia na dzień i w głowie mi się nadal nie mieści, że za parę miesięcy będzie stawiać swoje pierwsze kroki:)
Z tej okazji naszej wspólnej, serwuję dzisiaj pyszny obiad, dla Mamy i Taty:)
Malutka moja córeczko rośnij zdrowo.

Składniki:
300 g makaronu farfalle, ugotowanego aldente
450 g mrożonego szpinaku (może być rozdrobniony)
50 g sera blue lazur
500 g piersi z kurczaka
250 g pieczarek
100 g masła klarowanego
250 ml śmietanki słodkiej 18 procent tłuszczu
1 łyżka oleju rzepakowego
plaska łyżeczka papryki czerwonej słodkiej
sól do smaku
pieprz czarny świeżo mielony, ilość według upodobań
1 ząbek czosnku




Makaron gotujemy w dużej ilości osolonej wody, odcedzamy.
Masło dzielimy na dwie równe części. Na jednej części smażymy obrane, pokrojone na plasterki pieczarki. Drugą część masła roztapiamy na patelni i dodajemy zamrożony szpinak. Redukujemy ilość wody na patelni ze szpinakiem, tak żeby szpinak zgęstniał i po naciśnięciu łyżką nie wypuszczał wody. Dodajemy drobno posiekany czosnek, szczyptę soli.
Do szpinaku dorzucamy podsmażone pieczarki. 
Kurczaka, kroimy na małe kawałki, solimy i pieprzymy, dodajemy do niego łyżeczkę papryki czerwonej, obsmażamy na łyżce oleju. Po obsmażeniu kurczaka dorzucamy go do szpinaku i pieczarek. Całość smażymy na małym ogniu, dolewamy śmietanę i dorzucamy pokruszony na drobne kawałki ser. Po roztopieniu się sera, wrzucamy makaron, mieszamy, tak, żeby sos dokładnie go okleił. Całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Smacznego:)






niedziela, 13 lipca 2014

Drożdżówki na czerwono czyli wiśnie i czereśnie pod kruszonką:)

Przepis na 8 - 10 drożdżówek

Korzystałam z przepisu na ciasto drożdżowe podstawowe, ale ze względu na to, że wiśnie są bardzo kwaśne dodałam więcej cukru do ciasta.







Składniki:
20 g drożdży
1 szklanka mleka 
80 g drobnego cukru 
2 jajka
500 g mąki tortowej
150 g wiśni (pestkujemy)
150 g czereśni (pestkujemy)




Robimy zaczyn, czyli mieszamy drożdże z łyżką cukru i niewielką ilością mleka. Mleko dobrze jest troszeczkę podgrzać, dzięki temu zaczyn szybciej wyrasta. Przykrywamy czystą ściereczką, odstawiamy do wyrośnięcia na 15 minut.

Resztę mleka lekko podgrzewamy, mieszamy z cukrem, dodajemy jajka, mąkę i zaczyn.
Wyrabiamy ciasto (wyrabiamy kilka minut, ciasto musie być gładkie i sprężyste). Zostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny w ciepłym miejscu.

Formujemy bułeczki, które mogą przybrać kształt okrągłych kulek, (wówczas wiśnie i czereśnie wkładamy do środka, a kruszonką posykujemy bułeczki po wierzchu) albo płaskich placuszków z zagłębieniem pośrodku. (wtedy wiśnie i czereśnie układamy w zagłębieniu pośrodku placuszków i posypujemy kruszonką)
pieczemy w temperaturze 180 stopni 15 - 20 minut.

Kruszonka

50 g masła
50 g cukru drobnego
100 g mąki

wszystkie składniki wrzucamy do miseczki i palcami zagniatamy drobne kulki. Posypujemy po wierzchu bułeczek. S
macznego:)




piątek, 11 lipca 2014

Ciasto drożdżowe podstawowe

Trochę z córką pieczemy "po godzinach":), to znaczy wtedy kiedy się nie karmimy, nie przebieramy, nie spacerujemy... Robimy razem zdjęcia z naszych podróży "małych i dużych". Będziemy się nimi z Wami dzielić od czasu do czasu...
Dziś podróżując daleko w zamyśleniu i spokoju doszłyśmy w miejsce dotąd nam nieznane. Na końcu drogi, która już chyba prowadziła za miasto, odkryłyśmy wiśniowy sad i tak sobie pomyślałam, stojąc i patrząc zauroczona tym widokiem, że dawno nie "byłam z wizytą u babci". Babcia odeszła kilka lat temu, ale ja sobie czasem wracam pamięcią do jej ciepłego, pełnego słońca, spokojnego domu, pachnącego drożdżowym ciastem z owocami. Wielka kuchnia dziwna była czasem i straszna. Pamiętam jak groźny wydawał się sokownik parujący na kuchence gazowej, kiedy miałam 7 lat. Pamiętam też jak smakował sok z malin z ogrodu i porzeczkowe "zawijasy " z kruszonką. Pamiętam jak babcia obierała jabłka siedząc na ławce przed domem i rozdawała dzieciom; wnukom i innym, przyprowadzonym przez nas na podwórko maluchom. Wesoło było i rodzinnie...
Pogoda nie sprzyja dziś spacerom, więc idziemy same, innych spacerowiczów brak. Przy krawężnikach coraz rzadziej zaparkowane samochody, nie mijamy zupełnie nikogo. Dobrze nam tak razem tylko we dwie, spokojnie i cicho... Dziś nie rozmawiam przez telefon w trakcie spaceru, tylko słucham sobie wiatru i myślę o tym co już nie wróci. Szkoda, że babci już nie ma. Jutro, jeśli się uda, (Tak często teraz bywa, że plany ulegają zmianie) upieczemy drożdżówki z wiśniami zerwanymi  z naszego ogrodowego drzewka.
Tymczasem przepis na ciasto drożdżowe podstawowe, do którego dodajemy cukru, gdy chcemy by było na słodko, a soli wtedy, kiedy chcemy by ciasto było słone:)




Porcja na kilka drożdżówek, albo spore drożdżowe ciasto z kruszonką:)


Składniki ciasta:
20 g drożdży
1 szklanka mleka 
50 g drobnego cukru lub płaska łyżeczka soli
2 jajka
500 g mąki tortowej

Robimy zaczyn, czyli mieszamy drożdże z łyżką cukru i niewielką ilością mleka. Mleko dobrze jest troszeczkę podgrzać, dzięki temu zaczyn szybciej wyrasta. Przykrywamy czystą ściereczką, odstawiamy do wyrośnięcia na 15 minut.

Resztę mleka lekko podgrzewamy, mieszamy z cukrem lub solą, dodajemy jajka, mąkę i zaczyn.
Wyrabiamy ciasto (wyrabiamy kilka minut, ciasto musie być gładkie i sprężyste). Zostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny w ciepłym miejscu.

Formujemy bułeczki, albo wkładamy w całości do formy o średnicy 24 - 26 cm. długość pieczenia uzależniona jest od tego w jaką formę ciasto przyjmie:)

pieczemy w temperaturze 160 stopni. (Drożdżówki pieczemy w temperaturze około 180 stopni 15 - 20 minut) stan upieczenia sprawdzamy drewnianym patyczkiem.

poniedziałek, 7 lipca 2014

Niech lato będzie zawsze, czyli tarta cudownie owocowa.

Dzisiaj "utwór inspirowany":) przepisem Liski z white plate, trochę przerobiony przeze mnie, dopasowany do mojego męża, moich gości; mamy, taty, sióstr, przyjaciół. Więcej w nim "słodyczy" niż w oryginale, bo owoce są dość kwaśne i wydaje mi się, że lepiej kiedy ciasto nie jest zupełnie słone (jak w przepisie Liski). Dodałam trochę wanilii, którą uwielbiam, zwłaszcza w połączeniu z owocami jagodowymi.
...Takie smaki, to cudowność lata, dostępna tylko wtedy, kiedy maliny są wielkie, różowe i świeże, a borówki można zbierać samemu w niedzielne przedpołudnie. Cudownie:)

foremka do tarty o średnicy 24-26 cm

Składniki:

Ciasto:
250 g mąki pszennej
125 g miękkiego masła
1/2 łyżeczki soli
3-4 łyżki zimnej śmietany
1 cukier waniliowy

300 g owoców jagodowych
100 ml śmietany 30%
2 jajka
50 g mąki
130 g cukru drobnego
1 laska wanilii

cukier puder do posypania po upieczeniu

Zagniatamy ciasto z mąki, masła, soli, dodajemy śmietanę i cukier waniliowy. Ciasto powinno być gładkie bez grudek. Gotowym ciastem wylepiamy dno formy do tarty. Dodajemy owoce, śmietanę jajka, wanilię i cukier miksujemy. Dodajemy mąkę. Całość wylewamy na owoce. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni. Pieczemy 40-50 minut, aż wierzch całkowicie się zetnie i zarumieni. Wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy do wystygnięcia. 

Smacznego!




czwartek, 3 lipca 2014

Muffiny z malinami i białą czekoladą

przepis na 12-14 muffinek

Tak mało czasu na wszystko, odmierzanego trzy godzinnymi odcinkami, w których muszę pomieścić zabawę z córką, przebudzoną już ze snu noworodka, chętną do wpatrywania się w mamę, pranie, gotowanie, rozwieszanie pieluszek, zakupy (głównie internetowe) i milion innych rzeczy ważnych. Całe szczęście nieprzespane noce to nie wieczność, wie o tym każda mama i to chyba trzyma nas przy życiu i jeszcze nadzieja, że już wkrótce będzie łatwiej... Milena się do mnie uśmiecha, to nagroda za zmęczenie i poświęcenie. Kochanie, czekam na więcej uśmiechów...
podpisano mama:)


Składniki:
2 jajka
70 g drobnego cukru
70 g cukru pudru
1 cukier waniliowy
250 g mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
100 g masła
200 ml maślanki naturalnej
tabliczka białej czekolady
około 20 do 30 malin (im więcej malin dodamy tym bardziej mokre będą muffinki)

Jajka ucieramy z cukrem na kogel-mogel. Proszek do pieczenia dodajemy do przesianej mąki. Roztapiamy masło, studzimy. łączymy ze sobą mokre składniki, delikatnie mieszając. Na końcu wsypujemy mąkę, pokrojoną na duże kawałki białą czekoladę, maliny. Jeszcze raz mieszamy, niezbyt długo,bardzo delikatnie. Mogą nawet pozostać grudki. Nie miksować! 

12-dołkową formę do muffinów wykładamy papilotkami. Do papilotek nakładamy małe porcje ciasta. (Wypełniamy papilotki do połowy, maksymalnie do 3/4 głębokości). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, 20 do 25 minut. Gotowe.