porcja dla 4 osób
Moja córeczka jest na świecie równo dwa miesiące, a mi wciąż ciężko w to uwierzyć. Patrzę sobie na nią jak śpi i myślę, że to jest jednak ogromnie dziwne, że jeszcze kilka miesięcy temu w ogóle jej nie było. Teraz obserwuję jak szybko rośnie i zmienia się z dnia na dzień i w głowie mi się nadal nie mieści, że za parę miesięcy będzie stawiać swoje pierwsze kroki:)
Z tej okazji naszej wspólnej, serwuję dzisiaj pyszny obiad, dla Mamy i Taty:)
Malutka moja córeczko rośnij zdrowo.
Składniki:
300 g makaronu farfalle, ugotowanego aldente
450 g mrożonego szpinaku (może być rozdrobniony)
50 g sera blue lazur
500 g piersi z kurczaka
250 g pieczarek
100 g masła klarowanego
250 ml śmietanki słodkiej 18 procent tłuszczu
1 łyżka oleju rzepakowego
plaska łyżeczka papryki czerwonej słodkiej
sól do smaku
pieprz czarny świeżo mielony, ilość według upodobań
1 ząbek czosnku
Makaron gotujemy w dużej ilości osolonej wody, odcedzamy.
Masło dzielimy na dwie równe części. Na jednej części smażymy obrane, pokrojone na plasterki pieczarki. Drugą część masła roztapiamy na patelni i dodajemy zamrożony szpinak. Redukujemy ilość wody na patelni ze szpinakiem, tak żeby szpinak zgęstniał i po naciśnięciu łyżką nie wypuszczał wody. Dodajemy drobno posiekany czosnek, szczyptę soli.
Do szpinaku dorzucamy podsmażone pieczarki.
Kurczaka, kroimy na małe kawałki, solimy i pieprzymy, dodajemy do niego łyżeczkę papryki czerwonej, obsmażamy na łyżce oleju. Po obsmażeniu kurczaka dorzucamy go do szpinaku i pieczarek. Całość smażymy na małym ogniu, dolewamy śmietanę i dorzucamy pokruszony na drobne kawałki ser. Po roztopieniu się sera, wrzucamy makaron, mieszamy, tak, żeby sos dokładnie go okleił. Całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Smacznego:)
Moja córeczka jest na świecie równo dwa miesiące, a mi wciąż ciężko w to uwierzyć. Patrzę sobie na nią jak śpi i myślę, że to jest jednak ogromnie dziwne, że jeszcze kilka miesięcy temu w ogóle jej nie było. Teraz obserwuję jak szybko rośnie i zmienia się z dnia na dzień i w głowie mi się nadal nie mieści, że za parę miesięcy będzie stawiać swoje pierwsze kroki:)
Z tej okazji naszej wspólnej, serwuję dzisiaj pyszny obiad, dla Mamy i Taty:)
Malutka moja córeczko rośnij zdrowo.
Składniki:
300 g makaronu farfalle, ugotowanego aldente
450 g mrożonego szpinaku (może być rozdrobniony)
50 g sera blue lazur
500 g piersi z kurczaka
250 g pieczarek
100 g masła klarowanego
250 ml śmietanki słodkiej 18 procent tłuszczu
1 łyżka oleju rzepakowego
plaska łyżeczka papryki czerwonej słodkiej
sól do smaku
pieprz czarny świeżo mielony, ilość według upodobań
1 ząbek czosnku
Makaron gotujemy w dużej ilości osolonej wody, odcedzamy.
Masło dzielimy na dwie równe części. Na jednej części smażymy obrane, pokrojone na plasterki pieczarki. Drugą część masła roztapiamy na patelni i dodajemy zamrożony szpinak. Redukujemy ilość wody na patelni ze szpinakiem, tak żeby szpinak zgęstniał i po naciśnięciu łyżką nie wypuszczał wody. Dodajemy drobno posiekany czosnek, szczyptę soli.
Do szpinaku dorzucamy podsmażone pieczarki.
Kurczaka, kroimy na małe kawałki, solimy i pieprzymy, dodajemy do niego łyżeczkę papryki czerwonej, obsmażamy na łyżce oleju. Po obsmażeniu kurczaka dorzucamy go do szpinaku i pieczarek. Całość smażymy na małym ogniu, dolewamy śmietanę i dorzucamy pokruszony na drobne kawałki ser. Po roztopieniu się sera, wrzucamy makaron, mieszamy, tak, żeby sos dokładnie go okleił. Całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz